W Woli Krzysztoporskiej k/Piotrkowa Trybunalskiego podpisano umowę na projekt i budowę 24-kilometrowego odcinka autostrady A1. Na uroczystości obecni byli m.in. minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński, rzecznik rządu Joanna Kopcińska, wojewoda łódzki Zbigniew Rau, parlamentarzyści i samorządowcy w regionu.
Budowany przez MIRBUD S.A. odcinek autostrady A1 pomiędzy węzłami Tuszyn – Piotrków Trybunalski i Kamieńsk jest najdłuższym i ostatnim z brakujących odcinków tej jednej z najważniejszych dróg w kraju.
- Autostrada A1 jest „komunikacyjnym kręgosłupem” kraju. Dzięki tej budowie czas na dojazd z Gdańska do granicy z Czechami skróci się do ok. 5 godzin. Poprawi to konkurencyjność trójmiejskich portów i zachęci do korzystania z ich usług kontrahentów z takich krajów jak: Czechy, Słowacja i Węgry. – mówił minister Andrzej Adamczyk. – Bardzo się cieszę, że budowę realizuje polska firma.
W ciągu najbliższych 3 lat budowana będzie trzypasmowa autostrada o nawierzchni betonowej. Realizacja tej strategicznej trasy jest, zarówno dla inwestora, jak i dla wykonawców, dużym wyzwaniem, ponieważ proces jest w rzeczywistości rozbudową istniejącej drogi krajowej nr 1 do standardu autostrady. Oznacza to, że prace będą prowadzone „pod ruchem”.
- Pod względem organizacji prac dla firmy nie ma to znaczenia, ale kierowcy muszą liczyć się utrudnieniami w ruchu. – mówi Jerzy Mirgos, Prezes Zarządu MIRBUD S.A.
Dzięki realizowanej budowie poprawi się nie tylko komfort podróży ale zmienią się również bezpieczeństwo i przepustowość drogi. Znikną jednopoziomowe skrzyżowania, które były źródłem wielu groźnych kolizji i wypadków, także tych śmiertelnych. Zostaną utworzone bezkolizyjne węzły dojazdowe na autostradę. Podobnie jak w przypadku pozostałych budowanych odcinków, autostrada będzie mieć betonową nawierzchnię. Jak oceniają specjaliści, taka nawierzchnia bez poważniejszych remontów może wytrzymać nawet do 40 lat.
